Szacowany czas czytania tego postu to 5 minut
Dorośli stosując różne strategie w żywieniu dzieci (namawianie, przekupywanie, nagradzanie itd.), mogą przyczyniać się do wywołania presji w zakresie spożywania pokarmów przez dzieci. Z kolei każda presja wzbudza opór. Co więcej, różne formy nacisku stosowane podczas karmienia dziecka mogą automatycznie skutkować odmową spożywania posiłków. Wówczas może powstać błędne przekonanie rodzica, wyrażane stwierdzeniem – „Moje dziecko jest niejadkiem”.
Jedzenie to naturalna potrzeba fizjologiczna, jak siku, kupa czy spanie.
Żadne komentarze, oklaski za zjedzony posiłek, lecące samolociki czy inne tego typu środki dopingujące w żywieniu dzieci nie są potrzebne. Każdy z nas jest wyposażony przez naturę w wewnętrzny mechanizm, który podpowiada nam, ile jedzenia potrzebujemy. Ingerując, chcąc, żeby dziecko jadło tyle, ile dorośli życzyliby sobie, może to spowodować, że dziecko nie będzie w stanie regulować swoich potrzeb samodzielnie.
Etykieta „niejadka”
Etykieta „niejadka” może być samospełniającą się przepowiednią. Dziecko słysząc, że jest „niejadkiem” nie ma możliwości spojrzenia na siebie w inny sposób. Dzieci nie mają doświadczeń życiowych na miarę dorosłych, co nie znaczy, że nie mogą kierować się własnymi odczuciami, płynącymi z wnętrza ciała.
Paradoksalnie trudności z nakarmieniem dziecka nie zawsze rozpoczynają się od problemów samego dziecka. W dużej mierze mogą mieć związek ze stylem sprawowania opieki rodzicielskiej2
Szczególnie matki angażują się emocjonalnie w proces odżywiania swoich dzieci. Rodzicielki nierzadko żyją w poczuciu winy, że nie potrafią nakarmić dziecka czy że dziecko nie chce jeść. Nierzadko doprowadzają do nadmiernej koncentracji uwagi nad zjedzeniem posiłku, a im wyższe stosowanie kontroli, tym mniejsza umiejętność samoregulacji dziecka.
Co więcej, panuje przekonanie społeczno-kulturowe, że dzieci należy do jedzenia zmuszać czy zabawiać je podczas jedzenia. Taka praktyka utrudnia naturalną potrzebę decydowania dziecka o swoim ciele. W konsekwencji dzieci mogą jeść wyłącznie określone produkty czy też główne posiłki zastępować przekąskami. Bronią się przed próbowaniem nowych potraw.
Złota zasada żywienia dzieci
Dzieci są odpowiedzialne za to, co zjedzą i w jakiej ilości, z kolei dorośli decydują, co podadzą dziecku do zjedzenia.
Najmłodsi jedzą prosto, intuicyjnie, naturalnie. Tylko dzieci potrafią zjeść pół cukierka czy zjeść samo jajko w formie posiłku. Póki nie usłyszą komunikatów: „masz zjeść wszystko”, „nie będzie nagrody, jak nie zjesz obiadu” (takie komunikaty budują jedynie napięcie podczas spożywania posiłków, nieprzyjemne skojarzenia z jedzeniem) system regulujący uczucie głodu i sytości dzieci działa poprawnie.
Rodzice zmieniają podejście jako pierwsi
Rolą dorosłych jest stworzenie środowiska, które rozwija kompetencje żywieniowe dzieci. Dzieci potrzebują czuć się ważne, a przede wszystkim mieć poczucie kontroli nad spożywanym jedzeniem.
Sposób karmienia i dbania o odżywienie dziecka w bezpośredni sposób jest wpisany w styl sprawowania opieki rodzicielskiej, co stanowi również integralny element stylu życia osób dorosłych1
Nierzadko opiekunowie używają jedzenia jako metody wychowawczej, co zwiększenia trudności w karmieniu dzieci i zaburza naturalną samoregulację dziecka. Przykłady:
❌ „jak możesz nie zjeść zupy, tyle dzieci nie ma co jeść”
= wzbudzanie poczucie winy,
❌ „jak nie zjesz, to nie pójdziemy na plac zabaw”
=szantażowanie,
❌ „grzeczne dzieci zjadają wszystko”
=zawstydzanie,
To używanie jedzenia w celach, do jakich nie jest przeznaczone. Jedzenie to nie nagroda. Pokarm służy do zaspokojenia głodu.
Z uwagi na to, że pociechy obserwują reakcje na spożywanie pokarmów rodziców, ważny jest sposób przygotowania potraw, postawa dorosłych, jak dbają o własne ciało i zdrowie, jakie komunikaty dotyczące jedzenia wypowiadają przy stole. Rodzice, jeżeli chcą naprawić relację z jedzeniem u dzieci, jako pierwsi modelują swoją postawę, sposób odżywiania, zachowania związane ze spożywaniem posiłków. Przykład idzie z góry!
Co może pomóc?
✅ Spożywanie wspólnych posiłków wzmacnia chęć poznawania nowych smaków, dzieci uczą się zachowania przy stole;
✅ Wspólne przygotowanie posiłków, dzieci kochają spędzać czas z dorosłymi;
✅ Pozwolenie dzieciom na jedzenie we własnym tempie zwiększa przyjemność z jedzenia;
✅ Angażowanie dzieci w robienie zakupów, dzieci pragną się rozwijać, poznawać nowe rzeczy same z siebie;
✅ Samodzielność podczas spożywania posiłków- nalewanie zupy chochlą, nakładanie posiłku, wielokrotna ekspozycja produktów spożywczych;
✅ Pozwolenie na zabawę podczas jedzenia, która dostarcza sensorycznych informacji
o produkcie; dzieci poznają swoje ciała na własnym przykładzie;
✅ Czytanie książeczek o jedzeniu, wspólne zabawy w sklep/stragan;
✅ Świadomość, że nauka jedzenia to nie tylko zjedzenie– zobaczenie, powąchanie, dotknięcie, usłyszenie, chrupanie, posmakowanie, sadzenie, podlewanie, dzieci mogą wąchać i smakować własnoręcznie wyhodowane warzywa.
Czego unikać ?
❌ rozpraszaczy uwagi- wszystkie formy zabawy przy jedzeniu nie uczą świadomego jedzenia, dzieci nie zwracają uwagi na sygnały płynące z ciała; wykonujemy jedną czynność w danym momencie;
❌ przekąsek- w dużej ilości mogą zaburzyć spożycie odżywczego obiadu, dzieci mogą być już najedzone;
❌ rozmów o zdrowym odżywianiu, które wzbudzają poczucie winy u dzieci (dzieci nie rozumieją, dlaczego im się chce dość niezdrowej czekolady);
❌ przekupywania dzieci jedzeniem- nie sprawi, że dziecko pokocha jeść;
❌ zmuszania do jedzenia- niszczy relację rodzic-dziecko (dzieci nie rozumieją, dlaczego najbliższe osoby wywołują poczucie dyskomfortu; nierzadko dzieci zmuszane do połknięcia jedzenia dzieci reagują odruchem wymiotnym);
❌ pasywnego karmienie, które zniechęca dzieci do próbowania nowych smaków, co sprawia, że zanika naturalna potrzeba zainteresowania jedzeniem u dzieci;
❌ negatywnych komentarzy na komunikaty typu „ohyda, nie będę tego jadł”- to normalne, że dzieci po prostu nie lubią niektórych potraw.
Piśmiennictwo
1Winnicka E. Trudności w stosowaniu zaleceń na przykładzie problemów z karmieniem dziecka, 2018, T. 15, 849-859
2Kerzner B, Milano K, MacLean WC. A practical approach to classifying and managing feeding difficulties. Pediatrics 2015;135:344-353.
Jańczyk W. Leczenie otyłości u dzieci, 2010, Standardy medyczne/pediatria n 2010 n T. 7 n 41–42
Rössner S. Competitive eaters. Obes Rev. 2017 Feb;18(2):279-280. doi: 10.1111/obr.12494. PMID: 28067021.
Taylor CM, Emmett PM. Picky eating in children: causes and consequences. Proc Nutr Soc. 2019 May;78(2):161-169. doi: 10.1017/S0029665118002586. Epub 2018 Nov 5. PMID: 30392488; PMCID: PMC6398579.
Taylor CM, Wernimont SM, Northstone K, Emmett PM. Picky/fussy eating in children: Review of definitions, assessment, prevalence and dietary intakes. Appetite. 2015 Dec;95:349-59. doi: 10.1016/j.appet.2015.07.026. Epub 2015 Jul 29. PMID: 26232139.
Samuel TM, Musa-Veloso K, Ho M, Venditti C, Shahkhalili-Dulloo Y. A Narrative Review of Childhood Picky Eating and Its Relationship to Food Intakes, Nutritional Status, and Growth. Nutrients. 2018 Dec 15;10(12):1992. doi: 10.3390/nu10121992. PMID: 30558328; PMCID: PMC6316224.